Aleksandra Lisowska została mistrzynią Europy, a drużyna maratonek wywalczyła brązowy medal podczas pierwszego dnia rozgrywanej w Monachium lekkoatletycznych mistrzostw Starego Kontynentu.
31-letnia zawodniczka oderwała się od Niemki Miriam Dattke na ostatnich trzech kilometrach. Przybiegła do mety samotnie i zwyciężyła czasem 2:28.36.
- Z treningów wynikało, że powinnam zdobyć medal. Liczyłam nawet na złoto. Bieg był dosyć wolny i ostatnie kilometry pokonywała mi się lepiej. To było tempo dla mnie. W końcówce czułam się lepiej, niż na początku – powiedziała mistrzyni Europy w studiu TVP Sport.
W maratonie medal – brązowy - wywalczyła także kobieca drużyna. Angelika Mach zajęła 19. miejsce, a Monika Jackiewicz znalazła się na 26. pozycji. Zbiorczo przełożyło się to na brązowy medal. Łączny czas Polek to 7:40.54. Drużynowo najlepiej zaprezentowały się Niemki, a na drugim miejscu znalazły się Hiszpanki.
W wieczornej sesji odbył się finał pchnięcia kulą mężczyzn. Michał Haratyk był piąty (20,90 m), a Konrad Bukowiecki – szósty (20,74 m).