Rafał Majka wygrał klasyfikację górską Tour de France

Rafał Majka z grupy Tinkoff-Saxo wygrał drugi etap w tegorocznym, 101. Tour de France. Polski kolarz umocnił się też w klasyfikacji na najlepszego górala wyścigu. Polak nie oddał koszulki w czerwone grochy do końca wyścigu pokonując w klasyfikacji górskiej zwycięzcę TdF Włocha Vincenzo Nibalego o 14 pkt.

Etap był niezwykle trudny, z czterema podjazdami na szczyty Pirenejów. Liczył 124,5 km i prowadził z Saint-Gaudens do Saint-Lary Pla d'Adet liczył 124,5 km. Kończył się w tym samym miejscu, w którym 21 lat temu sukces odniósł Zenon Jaskuła.
– Saint-Lary Pla d'Adet to już będzie na zawsze polska góra. Trzeba tam teraz wbić dwie polskie flagi – powiedział Jaskuła w rozmowie z Onet.pl.

Rafał Majka wystartował do 17. etapu w koszulce lidera klasyfikacji górskiej. W drodze do mety przegrał trzy górskie premie z Joaquimem Rodriguezem, który w tym momencie wyprzedził Polaka w klasyfikacji górskiej. Hiszpana ściganie się na premiach kosztowało jednak dużo i na ostatnim podjeździe nie był w stanie nawiązać walki. Na metę dotarł jako 31. ze stratą blisko 6 minut.

Rafał Majka wjechał na ostatnim podjazd w 5-osobowej grupce. Pomagał mu wówczas inny kolarz z Tinkoff SAXO Nicholas Roche. Do dwóch kilometrów przed metą jechał na czele już tylko z Włochem Giovannim Viscontim. Oderwał się jednak łatwo od rywala i samotnie minął linię mety. Tym razem, inaczej niż podczas pierwszego zwycięstwa na 14. etapie, miał siłę unieść radości. Już na mecie, gdy utonął w objęciach kolegów zespołu, popłakał się ze szczęścia.

W następnym etapie Polak przegrał wprawdzie z Nibalim i Francuzem Thibaut Pinot, ale zdobyta liczba punktów wystarczyła mu do tytułu króla gór 101. edycji Tour de France.