Zgrupowanie medalistów olimpijskich

Sanok przeżywa oblężenie ze strony panczenistów. Od 13 do 26.08 na zgrupowaniu w tym mieście przebywa ponad 100-osobowa kadra kobiet i mężczyzn w łyżwiarstwie szybkim na torze długim. W zgrupowaniu udział biorą medaliści ZIO Soczi 2014: Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska, Zbigniew Bródka, Jan Szymański i Konrad Niedźwiedzki. Nie uczestniczą w nim natomiast Katarzyna Bachleda-Curuś oraz Natalia Czerwonka. Zgrupowanie prowadzą trenerzy Krzysztof Niedźwiedzki i Wiesław Kmiecik a odnowę biologiczną fizjoterapeutka Natalia Mrozińska.

Bachleda-Curuś od dłuższego czasu skarży się na bóle kręgosłupa, co uniemożliwia jej realizację procesu treningowego. W okresie zgrupowania przebywa prywatnie w Sanoku, mieszka w domu rodzinnym i za zgodą Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego przechodzi rehabilitację pod okiem Natalii Mrozińskiej. Ten okres może potrwać jeszcze miesiąc.

Natalia Czerwonka 4 sierpnia uległa wypadkowi trenując na rowerze w Spale. Aktualnie po specjalistycznych badaniach lekarskich wykonanych w Krakowie w szpitalu św. Łukasza otrzymała zalecenie ćwiczeń rehabilitacyjnych w miejscu zamieszkania. Na dziś nie można określić terminu powrotu do procesu treningowego, a nawet czy będzie to kiedykolwiek możliwe.

Dzień na zgrupowaniu rozpoczyna się od porannego rozruchu, a następnie realizowane są dwa lub trzy treningi. Trenerzy stosują wiele różnorodnych środków treningowych takich jak: short track, jazda na wrotkach, jazda na rowerze, piłka nożna, ćwiczenia siły na siłowni i w terenie oraz różne formy biegów. Wszystko to jest uzupełnione ćwiczeniami rozluźniającymi i kompensacyjnymi. Na rowerach mogą pochwalić się pokonaniem pętli bieszczadzkiej liczącej 132 km.

Prowadzony jest też monitoring treningu za pomocą analizy krwi: kinaza, mocznik, kwas mlekowy (badania wykonuje Małgorzata Pintera z Instytutu Sportu), monitora pracy serca oraz urządzeń do pomiaru czasu na odcinkach standardowych w jeździe na wrotkach.

W czasie poniedziałkowych treningów na rowerach i wrotkach doszło do groźnie wyglądających upadków, które na szczęście zakończyły się tylko stłuczeniami i otarciem naskórka. Najbardziej poszkodowana Katarzyna Woźniak ma założone trzy szwy na brodzie.

Z Sanoka Jan Bisaga

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie