15:37, 05 Jun 2012 r. Amerykanie stawiają na podium 14 Polaków

/files/news/zofia_klepacka_noceti_640x480.jpg

W opublikowanej przez amerykański dziennik „USA Today” na koniec maja projektowanej tabeli medalowej igrzysk olimpijskich w Londynie Polska spadła z 20. na 21. miejsce w porównaniu z zestawieniem kwietniowym. Przyjrzyjmy się prognozom Amerykanów przez pryzmat szans medalowych Polaków uznawanych przez Zespół Wsparcia Klub Polska Londyn 2012.

„USA Today” uważa, że stać nas na 14 medali: 3 złote, 4 srebrne i 7 brązowych. To niezła prognoza, biorąc pod uwagę osiągnięcia Polaków w IO w Atenach w 2004 i w Pekinie w 2008 r. – po 10 krążków. W 2000 r. w Sydney Biało-Czerwoni zdobyli właśnie 14 medali, ale aż 6 złotych.

Amerykański dziennik, opierając się na zestawieniach statystycznych, popełnia błędy typując na miejscach finałowych sportowców, którzy w ogóle nie wystartują w igrzyskach lub będą rywalizować w innych konkurencjach, np. Tomasz Kaczor popłynie w IO w dwójce, w zestawie jest finalistą wśród jedynkarzy. Nie to jest jednak ważne. My przyjrzymy się, czy poprawnie oceniono szanse naszych kandydatów do medali: kogo, być może, przeceniono, a o kim zapomniano.

Złotymi medalistami powinni zostać: kajakarka Marta Walczykiewicz (K-1 200 m), żeglarka Zofia Klepacka-Noceti (RS:X) i sztangista Adrian Zieliński (kat. 85 kg).

Tu, w porównaniu z kwietniem, nastąpiła zmiana – dołożono nam jedno mistrzostwo. Z trzeciego miejsca awansowała nasza żeglarka. Pozostali utrzymali się na podium. I słusznie. Walczykiewicz potwierdziła wysoką formę w tegorocznych Pucharach Świata, a Zieliński uzyskał znakomite wyniki w niedawno zakończonych mistrzostwach Polski. Uważamy, że te typy to strzał w dziesiątkę.

Srebrne medale prognozowane są dla: Piotra Siemionowskiego (K-1 200 m), zapaśnika Damiana Janikowskiego (kat. 84 kg), Mai Włoszczowskiej (kolarstwo górskie) i pływaka Konrada Czerniaka (100 m st. motylkowym).

Zgadzamy się z tymi typami. Jeszcze niedawno upieralibyśmy się przy 1. miejscu naszego kajakarza, gdyby nie kontuzja dłoni, która zakłóciła mu przygotowania przez całą wiosnę. W swym jedynym starcie w PŚ Polak był 3. Mamy nadzieję, że Siemionowskiego stać mimo to na złoto podobnie, jak Janikowskiego, który będzie najlepszy na macie i przywiezie z Londynu złoto, bo przygotowania naszego wicemistrza świata przebiegają bez zakłóceń. Najtrudniej stanąć na podium będzie Mai Włoszczowskiej i Konradowi Czerniakowi, bo tu konkurencja jest bardzo silna i wielu kandydatów do medali. Tak więc, te srebra bierzemy w ciemno.

Trzecie miejsca na podium mają przyznane: Karolina Graczyk w boksie (waga lekka), Beata Mikołajczyk/Aneta Konieczna (K-2 500 m), Magdalena Fularczyk/Julia Michalska (wioślarska dwójka podwójna), Piotr Małachowski (rzut dyskiem), Tomasz Majewski (pchnięcie kulą), drużyna siatkarzy, Marcin Dołęga (podnoszenie ciężarów, kat. 105 kg).

W tym przypadku Amerykanie rozmijają się z naszymi typami. Nasi siatkarze pokazali ostatnio i to dwukrotnie, że stać ich na pokonanie Brazylijczyków (typowani są na złoto). Wierzymy, że stać Biało-Czerwonych na zwycięstwo w IO. Dość asekuracyjnie oceniono naszych miotaczy, którzy w tym sezonie prezentują znakomitą formę (puszczamy w niepamięć ich ubiegłoroczne starty w MŚ). W opinii ZW dwójka wioślarska pań nie powinna być w IO niżej niż na 2. miejscu. A że stać ją na to, Polki pokazały w regatach w Lucernie, gdzie wystartowała cała światowa czołówka. Rozsądne wydaje się miejsce przyznane Dołędze i dwójce kajakarek. Sukces Karoliny Graczyk natomiast jest planowany nieco na wyrost, gdyż Polka nie wywalczyła kwalifikacji olimpijskiej podczas MŚ i czeka na namaszczenie międzynarodowej federacji, która może przyznać jej miejsce w IO na podstawie rankingu.

Kogo z Polaków Amerykanie nie docenili?

Kontynuując wątek bokserski. Jedyną reprezentantką tego sportu w Londynie jest Karolina Michalczuk, która brawurowo wywalczyła kwalifikację zdobywając brązowy medal MŚ. Polkę na pewno stać na miejsce na podium. Na 4. miejscach postawiono naszych żeglarzy Piotra Myszkę (wystartuje Przemysław Miarczyński, ale poziom obu Polaków jest porównywalny) w klasie RS:X oraz Mateusza Kusznierewicza i Dominika Życkiego w klasie Star. Tych zawodników również stawiamy w gronie potencjalnych medalistów. Zabrakło nam w gronie kandydatów do medali kilkorga lekkoatletów, zwłaszcza: tyczkarzy i tyczkarek, Anity Włodarczyk w rzucie młotem. Być może Afrykanie są za mocni dla naszych 800-metrowców, ale 7. miejsce Marcina Lewandowskiego i brak w finale Adama Kszczota to zdecydowanie zbyt niska ocena. Mamy nadzieję, że Polacy „namieszają” też w wodzie. Dominatorzy, obrońcy tytułu w czwórce podwójnej, typowani na 4. miejsce, czają się na medal, podobnie jak ósemka (6. lokata). Do walki o medale mogą włączyć się też zupełnie niedocenione wioślarki z czwórki podwójnej i dwójka kanadyjkarzy: Kaczor/Grzybowski. Najsilniejszą od lat reprezentację wystawiamy w kajakarstwie górskim z wicemistrzem świata świata Mateuszem Polaczykiem w K-1 na czele. Mistrz Europy na 200 m stylem grzbietowym Radosław Kawęcki będzie na pewno groźny dla rywali, a nie będzie tułał się, jak widzi to dziennik, na 8. miejscu w finale. Do tego, drużyna florecistek i walcząca wiosną na równym, wysokim poziomie Sylwia Gruchała.

Trzeba pamiętać, że projekt „USA Today” to tylko zabawa. Jednak, czym bliżej otwarcia igrzysk coraz bardziej poważna. Bawiąc się w tego sportowego totolotka można sobie uświadomić, jakie mamy faktycznie szanse na olimpijski sukces. A jak widać, nie jest ich tak mało.

Na zdjęciu Zofia Klepacka-Noceti (East News)
Link do strony „USA Today”: http://www.usatoday.com/sports/olympics/medal-tracker.htm#country-tab

Amerykanie stawiają na podium 14 Polaków

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie