Amerykanka Lolo Jones, kreowana na największą gwiazdę poniedziałkowego, 14. Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego w Bydgoszczy, nie zawiodła kibiców. Dwukrotna halowa mistrzyni świata pewnie zwyciężyła w biegu na 100 m przez płotki, osiągając czas 12,90 s.

Słynna lekkoatletka i bobsleistka skarżyła się na zimno (15 st. C) i deszcz. Nie ukrywała, że to właśnie warunki atmosferyczne nie pozwoliły jej na uzyskanie lepszego rezultatu. Najlepszą z Polek była Karolina Kołeczek, która zajęła 4. miejsce z czasem 13,21 s. (Na zdjęciu płotkarki startujące w mityngu w Bydgoszczy).

Deszcz przeszkadzał też skoczkom o tyczce, którzy walczyli o minima na ME w Zurychu. Wodę z rozbiegu musiano zbierać specjalną maszyną. Mimo to wskaźniki PZLA wypełniło dwóch zawodników – Robert Sobera i Piotr Lisek. Obaj pokonali poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,65 m.

Znakomicie 100 m przebiegł Dariusz Kuć, który także wypełnił normę na Zurych, uzyskując najlepszy wynik w sezonie – 10,29 s. Czas byłby jeszcze lepszy, ale zawodnik przyznał, że na ostatnich 30 m poczuł skurcz w mięśniu dwugłowym i wolał zwolnić, niż ryzykować poważną kontuzję. Czwarty wskaźnik na Zurych był dziełem płotkarza Dominika Bochenka. W silnie obsadzonym biegu Polak zajął 3. miejsce z czasem 13,62 s (minimum PZLA na czempionat wynosi 13,65).

W rzucie młotem zwyciężył Paweł Fajdek. Mistrz świata z Moskwy prezentuje od początku sezonu dobrą formę. Na obiekcie Zawiszy wygrał z wynikiem 78,87 m. Zimno w trakcie konkursu i mokre koło uniemożliwiło mu osiągnięcie lepszego wyniku.

Dobrze spisała się Sofia Ennaoui. Juniorka z Lubusza Słubice zwyciężyła w biegu na 800 m uzyskując czas 2.03,00 i zapewniła sobie prawo startu w mistrzostwach świata juniorów w Eugene. Udanie, po raz kolejny w tym sezonie, wystartował Patryk Dobek na 400 m ppł. Zwyciężył w Bydgoszczy z czasem 50,37 s.

Źródło: PZLA
Zdjęcie Grzegorz Kowalski/PZLA