21:57, 31 Aug 2013 r. Medalowy weekend Biało-Czerwonych

/files/news/maja-pieter2013.jpg

Ostatni weekend sierpnia obfitował w mistrzostwa świata. O medale walczono m.in. w kolarstwie górskim, kajakarskim sprincie i w wioślarstwie. W sobotę Polska zdobyła cztery medale – wywalczyły je tylko panie. W niedzielę dołączyli do tego grona mężczyźni.

Czwarty srebrny medal mistrzostw świata w karierze zdobyła kolarka Maja Włoszczowska. Na niezwykle trudnej technicznie trasie w Pietermaritzburgu w RPA Polka uległa jedynie Francuzce Julie Bresset. Walka o złoto rozegrała się wyłącznie między tymi kolarkami. Toczyły walkę do ostatniej prostej, a różnica na mecie wyniosła 5 s.

Włoszczowska ma w swoim dorobku najwięcej srebrnych medali. Jest wicemistrzynią olimpijską z Pekinu. W tym roku stanęła na drugim stopniu podium w mistrzostwach Europy. Ten medal ma jednak dodatkową wartość. To pierwszy tak wielki sukces Polki po jej powrocie do sportu po złamaniu nogi, jakiego doznała przed igrzyskami w Londynie.

Brązowe medale Biało-Czerwone zdobyły na wodzie. Na torze wioślarskim w Chungju w Korei Południowej brąz wywalczyła czwórka podwójna. To pierwszy medal wioślarek w tej konkurencji. Na trzecim miejscu podium stanęły Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj, Joanna Leszczyńska i Sylwia Lewandowska.

– Bardzo się cieszymy, choć przyznaję, że mierzyłyśmy wyżej – powiedziała Fularczyk-Kozłowska, brązowa medalistka w dwójce podwójnej ostatnich igrzysk olimpijskich.

Do finałów zakwalifikowały się jeszcze tylko dwie polskie osady. To oznacza, że występu wioślarzy w Korei nie można uznać jako udanego. Drugą polską łódką, która walczyła o medale była męska ósemka, ale bez powodzenia. Polacy zajęli czwarte miejsce. Jarosław Godek i Wojciech Gutorski w w dwójce bez sternika skończyli zawody na piątej pozycji.

Najwięcej trofeów przypadło w udziale kajakarzom, którzy rywalizowali w MŚ w Duisburgu. W sobotę, w konkurencji K-1 1000 m brąz wywalczyła Edyta Dzieniszewska. Wyżej niż w trzecie miejsce mierzyły brązowe medalistki z Londynu Karolina Naja i Beata Mikołajczyk w K-2 500 m. Polki prowadziły przez 300 m, ale na finiszu nie dały rady – tak jak w igrzyskach – Niemkom i Węgierkom. Dzień później nasze kajakarki wspięły się stopień wyżej w konkurencji K-2 200 m. Nie zawiodła także Marta Walczykiewicz udowadniając, że jest jedną z najszybszych kajakarek świata. Zdobyła srebrny medal w K-2 200 m powtarzając swoje sukcesy z 2011 i 2009 r.

Walczykiewicz przyczyniła się też do zdobycia srebra w bardzo widowiskowej konkurencji kajakarskiej, czyli sztafecie 4xK-1 200 m, w której startowały także Naja, Dzieniszewska i Ewelina Wojnarowska. W tej specjalności bezkonkurencyjni okazali się Biało-Czerwoni. W złotej sztafecie wystartowali: Piotr Siemionowski, Denis Ambroziak, Sebastian Szypuła i Dawid Putto. Cieszy powrót do elity po długo leczonych kontuzjach Siemionowskiego. Mistrz świata z 2011 r. w K-1 200 m, po niepowodzeniu w igrzyskach olimpijskich w Londynie, w Duisburgu awansował do finału, w którym do mety dopłynął na ósmej pozycji.

Warto odnotować na koniec dobry występ pływaków w mistrzostwach świata juniorów w Dubaju. Dwa srebrne medale zdobył w nich Paweł Furtek: na 800 m i 1500 m stylem dowolnym. Większość kadrowiczów wypadła jednak bardzo dobrze. Zajęli 13 miejsc finałowych i poprawili sześć rekordów Polski w kategoriach juniorskich.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie