Kibice nie będą zgodni, co było największym sukcesem polskiego sportu w 2014 roku. Jedni wskażą sukcesy biało-czerwonych w zimowych igrzyskach w Soczi. Inni wspaniały pochód siatkarzy po mistrzostwo świata. Jeszcze inni zwycięstwa kolarzy. W każdym razie to był wyjątkowy rok w polskim sporcie. Polacy odnosili sukcesy w sportach zimowych i letnich, indywidualnych i zespołowych. Przypomnimy kilka z najbardziej spektakularnych sukcesów.

Najwięksi optymiści przewidywali nawet 13 medali w zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi. Ta prognoza nie sprawdziła się, ale start biało-czerwonych w Rosji zakończył się sukcesem. Zdobyli sześć medali, w tym aż cztery złote. Bohaterami polskiej ekipy byli Kamil Stoch, panczeniści i Justyna Kowalczyk.

Stoch osiągnął to, czego nie udało się nawet Adamowi Małyszowi. Był bezkonkurencyjny na dużej i normalnej skoczni. W pierwszym konkursie zdeklasował rywali, w drugim wywalczył złoto po pasjonującej walce z Japończykiem Noriakim Kasaim. Na długim torze Polacy zdobyli trzy medale. Zbigniew Bródka triumfował na 1500 m, wyprzedzając Holendra Koena Verweija o 0,003 s! Łyżwiarz te wywalczył także brązowy medal razem z Konradem Niedźwiedzkim i Janem Szymańskim w wyścigu drużynowym. O jedno miejsce wyżej uplasowała się drużyna Polek: Luiza Złotkowska, Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka i Katarzyna Woźniak. Kolejne złoto zdobyła Justyna Kowalczyk. Stanęła na najwyższym stopniu podium na 10 km techniką klasyczną. Sukces ten jest tym bardziej cenny, że Polka wygrała mimo złamanej kości w śródstopiu. W innych konkurencjach tak kontuzja nie pozwoliła jej wywalczyć kolejnego krążka, ale i tak Kowalczyk po Soczi ma w kolekcji najwięcej medali olimpijskich ze wszystkich polskich sportowców. Sukcesy Polaków w sportach zimowych uzupełnili Stoch zdobywając po raz pierwszy w karierze Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata w skokach narciarskich oraz Artur Waś i Jan Szymański, którzy po raz pierwszy w historii triumfowali w zawodach Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim.

Mistrzostwa świata siatkarzy odbyły się w Polsce. Biało-czerwoni startowali pod wodzą debiutującego w roli szkoleniowca Stephane’a Antigi. Francuz, który jeszcze niedawno grał w polskiej lidze i wielu kadrowiczów znał z parkietu, stworzył znakomity zespół, który w drodze po złoto dwukrotnie pokonał m.in. broniących tytułu Brazylijczyków i mistrzów olimpijskich – Rosjan. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Mariusz Wlazły, który do kadry wrócił tylko dzięki Antidze.

Na najwyższym stopniu podium MŚ w wyścigu ze startu wspólnego stanął – pierwszy raz w historii tego sportu bez podziału na zawodowców i amatorów –polski kolarz. Zwycięstwo, jakie odniósł Michał Kwiatkowski będzie długo pamiętane. Polak uciekł peletonowi 7 km przed metą i „dowiózł” przewagę do mety. Drugim z bohaterów był Rafał Majka, który zapisał się w annałach kolarstwa jako pierwszy polski zwycięstwa klasyfikacji górskiej w Tour de France, a swój sukces okrasił później zwycięstwem w Tour de Pologne.

W wielu innych czempionatach honoru polskich barw broniły nasze sportsmenki. W MŚ w judo Katarzyna Kłys zdobyła brązowy medal. Z Moskwy, z mistrzostw w kajakarstwie, z medalami wracały trzy osady. Marta Walczykiewicz wywalczyła srebro w K1 200 m. Ta sama zawodniczka razem z Karoliną Nają, Edytą Dzieniszewską i Beatą Mikołajczyk były drugie w K4 500 m, a brąz w K2 500 m zdobyły Naja z Mikołajczyk. W zapasach na podium stanęła także kobieta – brązowy medal dla Polski wywalczyła Iwona Matkowska.

Wioślarze walczyli o medale MŚ w Amsterdamie. Tu wreszcie dali o sobie znać panowie. Srebro przywiozła z Holandii wprawdzie dwójka podwójna kobiet (Magdalena Fularczyk, Natalia Madaj), ale brąz już męska ósemka. W żeglarstwie znowu mogliśmy liczyć na przedstawicieli klasy RS:X. Wicemistrzem świata w Santander został Przemysław Miarczyński, Piotr Myszka był czwarty, a Zofia Klepacka tym razem ukończyła zawody bez medalu – na 7. miejscu.

W lekkoatletyce i pływaniu nie rozgrywano w 2014 r. mistrzostw świata. Ale i w tych sportach był to rok pełen wydarzeń. Bohaterką sezonu była Anita Włodarczyk. Nasza młociarka w pięknym stylu zdobyła mistrzostwo Europy, a kilkanaście dni później, w Berlinie odebrała rekord świata Niemce Betty Heidler. W ME w Zurychu Polacy sprawili kilka miłych niespodzianek. Na drugim miejscu na 800 m – za Adamem Kszczotem – finiszował Artur Kuciapski. Na tym samym dystansie brązowy medal zdobyła debiutantka Joanna Jóźwik. Na podium wskoczyli także srebrni Yared Shegumo (maraton) i Krystian Zalewski (3000 m z przeszkodami) oraz Joanna Fiodorow (brąz w rzucie młotem), Robert Urbanek (trzeci w rzucie dyskiem). Brązowy medal zdobył też Tomasz Majewski w pchnięciu kulą. Wcześniej, odbyły się w Sopocie halowe MŚ. Po złoto sięgnęli Kszczot na 800 m i Kamila Stepaniuk w skoku wzwyż. Druga na 800 m była Angelika Cichocka.

W pływaniu natomiast bez zmian – na podium stają od kilku lat ci sami pływacy. W ME w Berlinie bohaterem polskiej ekipy był Konrad Czerniak, który zdobył złoty medal na 100 m st. motylkowym i srebrny na 50 m st. dowolnym. Radosław Kawęcki stanął na najwyższym stopniu podium na 200 m st. grzbietowym, a Paweł Korzeniowski na najniższym na 200 m st. motylkowym. Kawęcki pod koniec roku dokonał jeszcze nie lada wyczynu broniąc tytułu mistrza świata na 200 grzbietem na krótkiej pływalni.

Miłośnicy gier zespołowych na pewno zapamiętają rok 2014 dzięki spektakularnym zwycięstwom biało-czerwonych nad Niemcami. Wspomniani wcześniej siatkarze pokonali zachodnich sąsiadów w półfinale MŚ. Piłkarze ręczni zwyciężyli Niemców u siebie i na wyjeździe w walce o awans do mistrzostw świata. Koszykarze wygrali w eliminacjach do mistrzostw Europy. Największą niespodzianką było jednak pokonanie przez piłkarzy nożnych aktualnych mistrzów świata na Stadionie Narodowym. Pierwsze zwycięstwo Polaków nad Niemcami w futbolu dało drużynie Adama Nawałki prowadzenie w grupie eliminacyjnej do ME 2016.