W rozpoczynających się w Czelabińsku mistrzostwach Europy (26-28 kwietnia) judocy po raz ostatni powalczą o olimpijskie paszporty. W tym sporcie pewność udziału w IO Polska ma w jednej kategorii kobiecej i trzech męskich. W Rosji możemy wywalczyć jeszcze dwie.

Urszula Sadkowska (na zdjęciu w niebieskiej judodze) jest zawodniczką, która w poprzednich ME w Stambule zajęła 5. lokatę. Po okresie posuchy, w lutym odniosła od dawna oczekiwany sukces, zajmując w Pucharze Świata w Warszawie, w kat. +78 kg, drugie miejsce. Jak sama stwierdziła, po tym turnieju wróciła jej motywacja do dalszego uprawiania sportu. Szczególnie, że wyjazd do stolicy Anglii ma już w kieszeni.

Do igrzysk judocy zdobywają kwalifikacje dla kraju [w przypadku awansu do IO w danej kategorii, do Londynu nie musi pojechać ten zawodnik czy zawodniczka, który go wywalczył, ale inny, wytypowany przez polski związek sportowy – red.]. W każdej wadze wystartuje po 22 zawodników z rankingu światowego, a wśród kobiet po 14. Sadkowska jest w tym momencie 12., ale z bezpieczną przewagą nad Franziską Konitz. Za 1. miejsce w mistrzostwach kontynentu zarabia się 180 pkt. do rankingu. Niemka, plasująca się na 15. miejscu, ma stratę 181 pkt! Sadkowska chciałaby przypieczętować w Czelabińsku swoją nominację dobrym wynikiem i wykazać się rosnącą formą przed IO. Co więcej, ranking olimpijski będzie miał znaczenie przy rozstawieniu w zawodach w Londynie.

W tym samym terminie odbywają się kontynentalne turnieje kwalifikacyjne także w Azji, Afryce i Ameryce. Po 28 kwietnia ranking olimpijski zostanie zamknięty. Korespondencyjnie walkę o igrzyska prowadzi jeszcze Katarzyna Kłys (-70 kg) – aktualnie 16. w zestawieniu. Polka traci obecnie 54 pkt do Kanadyjki Kelity Zupancic, 42 do Brazylijki Marii Porteli i 32 do Ukrainki Natalii Smal. Fachowcy oceniają jednak, że jej amerykańskie rywalki mają większe szanse na wysokie lokaty w zawodach kwalifikacyjnych.

W konkurencjach męskich mamy już zapewnione miejsca w IO w trzech wagach. Wywalczyli je zajmujący 11. lokaty w rankingu Tomasz Kowalski (66 kg) i Janusz Wojnarowicz (+100 kg) oraz 15. Tomasz Adamiec (73 kg – w tej wadze na 18 miejscu jest Krzysztof Wiłkomirski, ale w IO może startować po 1 zawodniku z 1 kraju). Polski Związek Judo liczy jeszcze na udany start zawodników w kat. 90 kg Krzysztofa Węglarza (obecnie 41.) i Roberta Krawczyka (54.). Awans do finału ME dałbym Polakom jeszcze teoretyczną szansę na wyjazd do Londynu.