10:27, 18 Nov 2014 r. Niedosyt po mistrzostwach świata w podnoszeniu ciężarów

/files/news/msj_michalski.jpg

Pierwsze podejście polskich ciężarów po kwalifikacje olimpijskie nie wypadło imponująco. W mistrzostwach świata w Ałmatach panowie wywalczyli 4 miejsca olimpijskie, panie – żadnego. Sztangiści ani razu nie stanęli na podium – po raz pierwszy od dziewięciu lat.

Dokładnej analizy występów biało-czerwonych dokona Dział Wyszkolenia, komplementarnie sprawę wyników zbada Zarząd Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Reprezentacja męska zgromadziła w olimpijskim rankingu (za miejsca 1-24) 69 punktów, co uplasowało ją na 13. miejscu. Po Ałmatach daje to cztery przepustki do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
W Kazachstanie Polacy wystąpili bez brązowego medalisty olimpijskiego Bartłomieja Bonka, który kilkanaście dni przed MŚ doznał kontuzji. W kadrze nie znalazł się też multimedalista MŚ Marcin Dołęga, w którego organizmie wykryto środki dopingujące. Startujący w wyższej wadze mistrz olimpijski z Londynu Adrian Zieliński spalił rwanie i nie został sklasyfikowany. W tej sytuacji najwyższą lokatę w Ałmatach zajął Arkadiusz Michalski (na zdjęciu), który był szósty w kat. +105 kg. Siódmy w kat. 94 kg był Tomasz Zieliński.

Wśród pań najwyżej sklasyfikowana – na 11. miejscu – została Joanna Łochowska w kategorii 58 kg. Pozostałe zawodniczki zajmowały odległe lokaty. W związku z tym Polki zajęły w punktacji olimpijskiej 23. miejsce i nie wywalczyły żadnej kwalifikacji na Rio. Będą miały szansę powalczyć o dwie przepustki na IO w przyszłorocznych mistrzostwach globu w Houston w stanie Teksas oraz o jedną w mistrzostwach Europy w 2016 roku.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie