18:42, 19 Jul 2014 r. Polak królem gór w Tour de France

/files/news/majka.jpg

Ogromny sukces odniósł Rafała Majki w Tour de France. Polski kolarz rosyjskiej grupy Tinkoff Saxo wygrał jeden z najtrudniejszych, alpejski etap wyścigu z Grenoble do stacji narciarskiej Risoul. Było to drugie zwycięstwo Polaka w wyścigu Dookoła Francji po sukcesie Zenona Jaskuły podniesionym 21 lat temu.

Niedużo brakowało, a Majka nie wystartowałby w Wielkiej Pętli. Startował w tym roku w Giro d’Italia, gdzie zajął 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i jego udział we Francji nie był planowany. Majki, jako osobistego pomocnika, zażyczył sobie jednak lider ekipy Alberto Contador po tym, jak bez dostatecznego wsparcia przegrał wyścig Dauphine Libere. Polak nie był zadowolony, bo po wyścigu Dookoła Włoch był zmęczony. Na Facebooku znalazł się nawet krytyczny wpis Polaka wobec szefów ekipy, którzy mieli „nie dbać o jego zdrowie”. Majka szybko go jednak usunął i zapowiedział, że mimo, iż będzie bolało, może to być dla niego wielka szansa i krok w dobrą stronę.

Nieszczęśliwie dla rosyjskiej grupy Contador po upadku wycofał się szybko z wyścigu. Dla Tinkoff Saxo szansą na zaistnienie w wyścigu mogły być tylko zwycięstwa etapowe. Jednym z tych kolarzy, którzy mogli spełnić to zadanie został Rafał Majka.
Polak, po spokojnej jeździe w pierwszym tygodniu (miał stratę do lidera ponad 1:40 godz.), odzyskał siły nadwątlone po intensywnym początku sezonu. W Alpy wjechał pełen optymizmu i nie krył, że będzie walczył o zwycięstwo. W tegorocznym Tour de France zaplanowano tylko dwa etapy w najwyższych górach Europy. Majka był bohaterem obu. Na sukces zanosiło się już w piątek, gdy Polak uciekał w parze z Czechem Konigiem. Obaj nie dali rady Vincezo NIbalemu. Lider TdP 2014 uzyskał nieznaczną przewagę i wygrał trzeci etap wyścigu. Polak był drugi.

Majka w sobotę oznajmił, że „jest noga” i znów spróbuje szczęścia. Na etapie, trudniejszym od poprzedniego, znalazł się w kilkunastoosobowej ucieczce, która oderwała się od peletonu już na początku etapu. Grupka ta uzyskała niewielką jak na ten wyścig 4-minutową przewagę. Jechała zgodnie przez blisko 100 km, aż do ostatniego podjazdu. Wówczas, 12 km przed metą, zaczęły się próby samotnego oderwania się od rywali. Majka wytrzymał taką sytuację przez 2 km. Wreszcie ruszył sam wchłaniając kolejnych kolarzy będących przed nim. Jadąc samotnie uzyskał 1.10 min przewagi nad goniącą go grupą, w której był także lider.

Nerwy zaczęły się 5 km przed metą. Z peletonu, jak dzień wcześniej, wyrwał się Włoch Nibali. Na kole usiadł mu Francuz Jean-Christophe Peraud. Przewaga Polaka nad tą dwójką kolarzy szybko zmniejszała się, natomiast stacja narciarska Risoul, gdzie usytuowano metę, zbliżała się bardzo powoli.

Majka tego dnia był jednak nie do pokonania. Jechał równo przez dwa ostatnie kilometry dał zbliżyć się Nibalemu na 30 s. Na metę dojechał bardzo zmęczony: nie zapiął koszulki i nie podniósł rąk w geście triumfu. Nie miał siły cieszyć się ze swojego pierwszego w karierze zwycięstwa etapowego i bycia drugim Polakiem (po Zenonie Jaskule), który pierwszy minął linię mety w najważniejszym wyścigu kolarskim na świecie. W klasyfikacji generalnej nadal jest bardzo daleko, ale jest już drugi w klasyfikacji górskiej z taką samą liczbą punktów, jak jej lider – Hiszpan Joaquin Rodriguez (Polak przegrywa niższą lokatą w klasyfikacji generalnej).

Rafał Majka ma 25 lat. Pochodzi z Zegartowic, a pierwsze kroki w kolarstwie stawiał w klubie WLKS Krakus Swoszowice. Karierę zawodową rozpoczął w 2011 r. w duńskiej grupie Saxo. W tym roku zadebiutował w Tour de France. Ten sezon miał być powtórzeniem poprzedniego, czyli startu w Giro d’Italia (w 2013 r był 7. w klasyfikacji generalnej i 2. w młodzieżowej, zaś w 2014 r. w klasyfikacji generalnej był 6.), Tour de Pologne oraz trzecim z wielkich tourów, czyli wyścigu Dookoła Hiszpanii. Po etapowym sukcesie w Wielkiej Pętli, były zwycięzca TdP, a obecnie komentator Eurosportu, Greg Lemond, zapowiedział, że Majka jest kandydatem do walki o zwycięstwo we Francji w następnych sezonach.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie