Z funkcji trenera kadry polskich łyżwiarek odwołany został Witold Mazur. Pod okiem tego szkoleniowca reprezentantki Polski zostały w tym roku wicemistrzyniami świata w wyścigu drużynowym i po raz pierwszy w historii zajęły 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Mimo to, to właśnie opinia zawodniczek zadecydowała o decyzji podjętej przez PZŁS.

Związek ogłosił konkurs na stanowisko zajmowane dotychczas przez Mazura. Oferty przyjmowane są do 14 maja, przesłuchania kandydatów odbędą się dwa dni później. Szczegóły konkursu ogłoszone są na stronie PZŁS pod adresem: http://pzls.pl/aktualnosci/aktualnosci-glowna/konkurs-na-stanowisko-trenera-glownego-szkolenia-kobiet-w-lyzwiarstwie-szybkim.html.

Prezes związku Kazimierz Kowalczyk, komentując sprawę zwolnienia Mazura powiedział, że zawodniczki oczekiwały poprawy wyników indywidualnych. W tym aspekcie zawiodły się na trenerze. Związek przychylił się do opinii, gdyż najważniejsza obecnie, na niecały rok przed ZIO, jest dobra atmosfera w kadrze.

Trzeba zauważyć, że od czasu igrzysk w Vancouver, gdzie Polki zdobyły brązowy medal, z kadrą kobiet będzie pracował już trzeci trener. Poprzedniczka Mazura, Ewa Białkowska, zwolniona została również pod naciskiem zawodniczek. Panczenistki także od niej oczekiwały lepszych wyników w indywidualnych startach.