12:41, 21 Apr 2015 r. Polskie trio i nie tylko w Hyeres

/files/news/17.jpg

W regatach Pucharu Świata w Hyeres (20-26.04) startuje piętnastka najlepszych polskich żeglarzy. W klasie RS:X nie pojawi się tylko Zofia Klepacka. Zabraknie także naszych reprezentantów w klasie Finn z Piotrem Kulą na czele, którzy przygotowują się do mistrzostw Europy w swojej klasie.

W klasie RS:X mężczyzn do boju na wodach francuskiego Lazurowego Wybrzeża ruszają nasi „Trzej Muszkieterowie” czyli; Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot), Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) i Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot). W ubiegłym sezonie Polacy omal nie zajęli całego podium w Hyeres. Mniej udany ostatni finałowy wyścig sprawił, że Przemysław Miarczyński stracił medal na rzecz mistrza olimpijskiego z Londynu Doriana van Rijsselberghe. Przemek zajął czwarte miejsce remisując punktowo z Holendrem. Triumfował Piotr Myszka, a drugi był Paweł Tarnowski.

Nota bene sztuka absolutnej dominacji w klasie RS:X udała się w kolejnych regatach sezonu 2014. Podczas Pucharu Europy w Medemblik polscy deskarze zdołali zająć całe podium. Organizatorzy ISAF Sailing World Cup Hyères 2015 wiedzą, kto do nich przyjeżdża. Na oficjalnej stronie Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej zapowiadającej PŚ w Hyeres wśród największych faworytów wymienili „the strong Polish trio of Przemyslaw Miarczynski, Piotr Myszka and Pawel Tarnowski”. Nie wypada nie zgadzać się z miłymi gospodarzami…

Piotr Myszka rusza do walki w Hyeres bardzo zmotywowany. – Będą to dla mnie pierwsze poważne zawody w tym roku i test mojego przygotowania do sezonu. Przygotowań te zaczęły się w październiku 2014 r. Od tego czasu do dziś wziąłem udział w kilku zgrupowaniach zagranicznych na wodzie, ale także w górach. To oznacza kilkaset godzin ciężkiego treningu i trymu sprzętu. Na zawody w Hyeres przyjedzie czterdziestu najlepszych zawodników z czołówki światowego windsurfingu. W zeszłym roku wygrałem te zawody i w tym roku też widzę się na podium. Ale najważniejsze dla mnie to potwierdzić aktualną formę przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy, które odbędą się w połowie czerwca na Sycylii – powiedział Myszka.

Paweł Tarnowski w sezonie 2014 zajął w Hyeres drugie miejsce.– To będzie mój pierwszy oficjalny start w tym sezonie. Chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony, ale do regat podchodzę treningowo, spokojnie. Szczyt formy szykuję na czerwiec, czyli mistrzostwa Europy. Te zawody pokażą jak przepracowałem zimę i czy moje treningi idą w dobrym kierunku. Nastawienie mam jak zawsze pozytywne i bojowe. Jednak zdaję sobie sprawę, że nie jestem jeszcze dograny ze sprzętem. Pracuję nad tym i mam nadzieję, że te regaty pomogą mi wyciągnąć wnioski na późniejsze starty.

Paweł Tarnowski ma pseudonim Junior, ale plany posiada zdecydowanie seniorskie. – Oczywiście marzy mi się złoty medal igrzysk olimpijskich. Fajnie jakby zdarzyło się to już w Rio, jednak chętnych Polaków na ten start jest kilku, a miejsce jedno. Żeby tak się stało muszę najpierw wygrać wewnątrzkrajową kwalifikację olimpijską i już tutaj zaczynają się schody, ponieważ taki sam cel mają i Przemek, i Piotrek. Oni od lat zdobywają medale i nieustannie obstawiają ścisłą czołówkę światową, a ja w tej stawce ścigam się dopiero trzeci rok. Wiadomo, że obaj bardzo mocno chcą reprezentować kraj podczas IO. Ja również, ale do całej zabawy podchodzę z dystansem. Jestem młodym zawodnikiem... jak nie teraz to innym razem. Nie oznacza to, że nie podejmę walki. Wręcz przeciwnie. Wierzę, że z młodzieńczym zapałem i Bożą pomocą jestem w stanie to zrobić.  Chciałbym jeszcze zdobyć medal mistrzostw świata i Europy seniorów. Moi koledzy takie medale już mają, a ja nie. Na razie przygotowywaliśmy się tutaj w Hyeres i wspólnie trenujemy tak, abyśmy mogli zająć jak najwyższe miejsca podczas Pucharu Świata – zakończył Tarnowski.

Zofia Klepacka europejski sezon rozpoczęła podczas regat Pucharu Europy na Majorce. Polka zajęła tam czwarte miejsce. W Hyeres nie wystartuje. Godnie chcą zastąpić naszą brązową medalistkę z Londynu jej kadrowe koleżanki; Hanna Zembrzuska (KSCŻ Szczecin), Kamila Smektała (YKP Warszawa), Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot) oraz Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot). Maja do Francji wraca z sentymentem, ale także z pewnym niedosytem. Rok temu stanęła na podium w Hyeres. Zajęła trzecie miejsce, ale tylko słaba końcówka zawodów zdecydowała, że nie skończyła ich wyżej.

W nieco zmienionej formule rywalizować będą zawodnicy w klasie Laser, gdzie reprezentować będzie Polskę Kacper Ziemiński (Sejk Pogoń Szczecin); „Do Regat PŚ w Hyeres podchodzę z wielkim entuzjazmem, ponieważ udało mi się na te regaty zakwalifikować dopiero na Majorce, ze względu na to, że w zeszłym roku opuściłem kilka regat rangi światowej. Będziemy się ścigać w zawężonym gronie 40 zawodników – więc będzie „niezły ogień” od samego początku, co bardzo motywuje. Jestem podekscytowany, ponieważ są to pierwsze regaty w takim formacie.

W klasie Laser Radial wystąpi Anna Weinzieher (AZS UW Warszawa). W kl. 49er do walki staną nasze dwie załogi, które walczą między sobą o olimpijskie paszporty: Paweł Kołodziński i Łukasz Przybytek (AZS AWFiS Gdańsk) oraz Tomasz Januszewski i Jacek Nowak (AZS UWM Olsztyn). Ci drudzy wciąż mają w pamięci zwycięstwo podczas finałowych zawodów Pucharu Świata w Abu Dhabi. – Czujemy ciągły napływ pozytywnej energii – mówi Tomasz Januszewski – Mamy poczucie dobrze przepracowanych tygodni, czego dowodem jest wysoka pozycja na Palmie. A trzeba tu dodać, że z zawodów jesteśmy bardzo zadowoleni. Wiele rzeczy można było poprawić i wykonać lepiej. Do Hyeres podchodzimy ze spokojem. Planujemy mądrą żeglugą i stabilną psychiką zagwarantować sobie wysokie miejsce w klasyfikacji ogólnej i wygrać tym samym polskie kwalifikacje do tegorocznego PreOlimpicu w Rio do Janeiro. Czyli bez woltów, i najrówniej jak się da.

W klasie 470 kobiet zobaczymy w Hyeres polską załogę w nowym składzie: Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek-Gliszczyńska (Sejk Pogoń Szczecin, CHKŻ Chojnice). Irmina zastąpiła dotychczasową załogantkę Agnieszki – Natalię Wójcik. Teraz w nowej konfiguracji chcą dopłynąć razem do Rio.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie