13:19, 28 May 2012 r. Starty Polaków w dniach 21-27 maja 2012 r.

/files/news/kawecki1.jpg

Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem – słowami Juliusza Cezara mógłby posłużyć się w sobotę Radosław Kawęcki, mistrz Europy na 200 m st. grzbietowym. Na tle naszego olimpijczyka reszta polskiej reprezentacji na ME w Debreczynie wypadła blado.

Kawęcki nie przyjechał na Węgry z ekipą. Do czasu piątkowego startu realizował plan treningowy, przygotowany przez Jacka Miciula, który ma przynieść sukces za dwa miesiące, w IO. Pływak przybył do Debreczyna w ostatniej chwili i… wygrał eliminacje 200 m st. grzbietowym, w półfinale był drugi, a w finale nie dał rywalom najmniejszych szans. Uzyskał czas 1.55,26 min – 2. w tym sezonie na świecie. Poprawił własny rekord Polski (poprzedni ustanowiony był w niedozwolonych dziś strojach z neoprenu) i rekord mistrzostw Europy.

Jasnym punktem w pływackiej ekipie była jeszcze Anna Dowgiert, która uporała się z minimum olimpijskim na 50 m st. dowolnym (o 0,04 s) uzyskując 25,23 s – decyzja, czy pojedzie do Londynu, podjęta zostanie podczas ustalania składu Reprezentacji Olimpijskiej przez PKOl. Szansę na start w IO straciły natomiast sztafety 4x200 m st. dowolnym kobiet i mężczyzn, które podczas ME wypadły z najlepszej 16 rankingu światowego.

Na bieżni pojawił się w tym tygodniu Adam Kszczot. I to w jakim stylu! Brązowy medalista ME na 800 m odniósł dwa zwycięstwa. Najpierw w mityngu „Złote kolce” w Ostrawie, gdzie uzyskał minimum olimpijskie – 1.44,90 min. Dwa dni później triumfował w mityngu IAAF w Hengelo wybiegając 4. rezultat na świecie – 1.43,83 (prowadzi rekordzista świata Kenijczyk David Rudisha – 1.43,10). W Hengelo zwycięstwo odniosła także dyskobolka Żaneta Glanc (64,71 m). Drugie miejsce zajął Tomasz Majewski (20,87 m), który był drugi także w Ostrawie (21,01 m).

Do grona lekkoatletów, którzy uzyskali minima olimpijskie, dołączyli w tym tygodniu kolejni biegacze. Zgodnie z przewidywaniami wcześnie kwalifikację uzyskał Marcin Lewandowski, który w Hengelo był 4. na 800 m (1.44,34). W tym samym mityngu także Artur Noga przebiegł 110 m ppł w czasie nominującym go do startu wIO (3. miejsce w czasie 13,45 s). Na swoje piąte igrzyska pojedzie Szymon Ziółkowski. Nasz najbardziej utytułowany młociarz w historii uzyskał odległość 78,51 m wygrywając konkurs podczas mityngu we francuskim Forbach.

Ubiegły tydzień zakończył się jeszcze jednym spektakularnym sukcesem sportowym Polki. Agnieszka Radwańska nie dała szans żadnej z rywalek w turnieju tenisowym rangi Premier w Brukseli. W przeddzień rozpoczęcia wielkoszlemowego French Open Polka umocniła się na 3. miejscu w rankingu WTA. Nie spadł z 4. pozycji nasz debel, chociaż Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg w tym tygodniu rozgrywali jedynie mecze z uczestnikami 13. Pikniku Olimpijskiego na Kępie Potockiej w Warszawie. Znaczny awans (o 11 pozycji), dzięki grze w ćwierćfinale w Brukseli, zanotowała Urszula Radwańska, która jest obecnie 79. i coraz bliższa awansowi do startu w IO (ranking olimpijski zostanie zamknięty 11 czerwca). Łukasz Kubot zajmuje w rankingu ATP 49. miejsce, a w Race to London 56. i jest niemal pewny gry w stolicy Anglii.

Polacy w ten weekend startowali też w kilku Pucharach Świata. Na miejscach medalowych kończyły starty wioślarki i kajakarki. W najbardziej prestiżowych regatach wioślarskich w Lucernie drugie miejsce zajęła dwójka podwójna Julia Michalska/Magdalena Fularczyk. Polki wiosłowały znakomicie w każdym biegu – w eliminacjach popłynęły zaledwie o 1,63 s wolniej od najszybszego wyniku w historii tej konkurencji.

W finałach A wystąpiły jeszcze dwie męskie osady: ósemka uplasowała się na 5. pozycji, a na 6. czwórka podwójna, mistrzowie olimpijscy z Pekinu: Adam Korol, Marek Kolbowicz, Michał Jeliński i Konrad Wasielewski. Na 5. miejscu, ale w finale B, zakończyli start srebrni medaliści olimpijscy z 2008 r., czwórka bez sternika wagi lekkiej: Paweł Rańda, Miłosz Bernatajtys, Łukasz Pawłowski i Łukasz Siemion.

W PŚ w Duisburgu rywalizowali kajakarze, wśród których znaleźli się nasi olimpijczycy. Polacy wywalczyli pięć miejsc na podium, ale nie startowali w konkurencjach (albo zestawieniach osad), w których zobaczymy ich w Londynie. Wysoką formę potwierdziła Marta Walczykiewicz (w Londynie popłynie w konkurencji K-1 200 m), która wygrała K-2 200 m w parze z Agnieszką Kowalczyk. Obie, razem z Karoliną Nają i Eweliną Wojnarowską, były drugie w 4xK-1 200 m.

Na trzecich pozycjach uplasowały się olimpijka Beata Mikołajczyk i Naja, która zastąpiła w tych zawodach Anetę Konieczną, w K-2 500 m. Marcin Grzybowski i Tomasz Kaczor, których także zobaczymy w IO, byli 3. w C-2 500 m, a Vincent Słomiński stanął na najniższym stopniu podium w C-1 500 m.

Więcej wyników w zakładce Wyniki zawodów na naszej stronie internetowej

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie