12:35, 10 Apr 2012 r. Starty zawodników Klubu Polska (i nie tylko) – 2-9 kwietnia 2012 r.

/files/news/wscratch1.jpg

Sportowcy nie świętowali przy wielkanocnym stole. Dla niektórych z nich w święta przypadł najważniejszy start w roku.

Tak było na pewno dla Katarzyny Pawłowskiej (zdjęcie). W Melbourne, w mistrzostwach świata w kolarstwie torowym, Polka wywalczyła złoty medal w konkurencji scratch. Pawłowska nie jest zawodniczką Klubu Polska, gdyż scratch, czyli wyścig rozgrywany, podobnie jak szosowy, z finiszem na ostatnim okrążeniu, nie jest konkurencją olimpijską. Nie sposób jednak nie docenić faktu, że nasza kolarka jest pierwszą Polką, która zdobyła złoty medal w tej dyscyplinie sportu.

– Żałuję, że konkurencje, w których się specjalizuję, czyli scratch i wyścig punktowy [punkty zbiera się na lotnych finiszach – red.] nie są w programie igrzysk. Może to się wkrótce zmieni? W omnium nie mam na razie szans, by reprezentować Polskę. Tu klasą dla siebie jest Małgosia Wojtyra – mówiła Pawłowska po ubraniu tęczowej koszulki.

Wspomniana przez mistrzynię świata koleżanka w Australii wystartowała pechowo. Mająca już kwalifikację do IO (z rankingu UCI) Wojtyra dobrze zaprezentowała się w pierwszym dniu rywalizacji w omnium, czyli wieloboju. Po trzech konkurencjach miała szansę na medal (była 6. z niewielką stratą), ale w ostatniej w nich – wyścigu eliminacyjnym – została podcięta przez jedną z rywalek i mocno się potłukła. Mimo to zajęła w tym starcie 3. lokatę. W drugim dniu jednak walczyła z konkurentkami i coraz silniejszym bólem. Ukończyła zawody jako 12.

Zadowoleni z Melbourne wracają także sprinterzy. Damian Zieliński, Kamil Kuczyński i Maciej Bielecki wywalczyli kwalifikację do startu w IO w wyścigu drużynowym, a dzięki temu Polska ma prawo wystawić także zawodnika w sprincie indywidualnym i w keirinie. Do Londynu nie pojedzie natomiast Rafał Rutkiewicz. Podczas MŚ spadł w rankingu UCI w konkurencji omnium zajmując 11. lokatę (awans dawało 8. miejsce).

W Antalyi rozpoczęły się w święta mistrzostwa Europy w podnoszeniu ciężarów. Już początek rywalizacji w Turcji przyniósł sukces Polki. Marzena Karpińska [więcej w naszej Galerii – red.] wywalczyła złoty medal w kategorii 48 kg. Zwycięstwo Polki było bezapelacyjne – druga, reprezentantka gospodarzy Nurdan Karagoz, była gorsza aż o 10 kg w dwuboju. Karpińska w drodze po złoto pobiła rekordy Polski w rwaniu – 85 kg i w podrzucie – 102 kg, a co za tym idzie także w dwuboju – 187 kg. Zawody w Antalyi potrwają do 15 kwietnia.

Udany występ w chińskim Zibo zaliczył gimnastyk Roman Kulesza. Szykujący się do startu w Londynie zawodnik wystąpił tam w Pucharze Świata zajmując 4. miejsce w ćwiczeniach na poręczach i 6. w ćwiczeniach na drążku.

Żeglarze spędzali święta na Majorce. W zawodach w ramach Pucharu Świata najlepiej zaprezentowały się panie z klasy 470 Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar, które były 8. [Polki nie są w Klubie Polska – red.]. W najbardziej interesującej nas klasie Star (nie ukrywamy, że liczymy na wysokie miejsce w IO) Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki zakończyli zawody na 11. miejscu. W imprezie nie zabrakło nikogo ze światowej czołówki.

No i na koniec informacja, która wielu kibicom na pewno zepsuła święta. Piłkarze ręczni walczyli w Alicante w turnieju kwalifikacyjnym o przepustki do Londynu. W pierwszym meczu Polacy pokonali, po przeciętnej grze, Algierię 28:27. Po porażce Serbii z Hiszpanami mogli rozstrzygnąć losy wyjazdu na igrzyska już w drugim meczu wygrywając z zespołem z Bałkanów. Grali dobrze i prowadzili dwoma bramkami jeszcze na 1,5 min przed końcem spotkania. Wtedy Grzegorz Tkaczyk został ukarany 2 min kary. Polacy nie zdołali obronić przewagi i zremisowali 25:25. Z zespołu Bogdana Wenty "uszło powietrze". W ostatnim meczu, z gospodarzami turnieju, byli nie tą samą drużyną. Zostali rozgromieni 33:22 i igrzyska obejrzą w TV.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie