10:47, 02 Apr 2012 r. Starty zawodników Klubu Polska w dniach – 26 marca-1 kwietnia 2012 r.

/files/news/radwanska-miami6.jpg

Zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej w turnieju Sony Ericsson Open w Miami było największym sukcesem polskiego sportowca w tym tygodniu.

Na Florydzie, w turnieju klasy Premier, walczyły wszystkie zawodniczki z czołówki światowego rankingu WTA. Polka, która zajmuje w nim 4. miejsce, miała niełatwą drogę do finału. Musiała pokonać m.in. Amerykankę Venus Williams (w ćwierćfinale) oraz grającą znakomicie w tym sezonie Francuzkę Marion Bartoli (w półfinale), która wyeliminowała z turnieju liderkę rankingu, Białorusinkę Wiktorię Azarenkę (to jedyna tenisistka, z którą Radwańska przegrywała w tym roku).

Ale to występ Agnieszki w finale odbił się najgłośniejszym echem w światowych mediach [fragmenty meczu w naszej galerii wideo]. Faworytką pojedynku była Maria Szarapowa (2. WTA). Tymczasem Rosjanka była cały czas w defensywie. Nie radziła sobie z precyzją Polki i popełniała masę niewymuszonych błędów. Pewna siebie przed meczem Szarapowa po przegranych setach 5:7, 4:6 opuściła szybko kort.

Agnieszka Radwańska przypłaciła znakomity występ w Miami lekką kontuzją pleców. W związku z nią wycofała się z turnieju w Charleston (USA), gdzie miała grać rozstawiona z nr 1.

Żeglarze pływający w klasie RS:X nie mają wytchnienia. W grudniu startowali w MŚ w Perth, miesiąc temu w ME, a już pod koniec marca musieli znowu zmierzyć się w MŚ – tym razem w Hiszpanii. Srebrny medal obroniła Zofia Klepacka-Noceti, która, podobnie, jak przed pięcioma miesiącami uległa zawodniczce z Izraela. Do udanych może zaliczyć start w tej imprezie Przemysław Miarczyński. Zajął wprawdzie 7. miejsce, ale w I wyścigu miał groźną kraksę [można obejrzeć ją w naszej galerii] i do odrobienia dużą stratę. Oboje ci zawodnicy będą reprezentować Polskę w igrzyskach olimpijskich w Londynie.

W silnie obsadzonych zawodach w Markkleebergu koło Lipska udanie rozpoczęli sezon kajakarze slalomiści. W rywalizacji ze światowymi potęgami w tej specjalności (Niemcami, Czechami, Słowakami) najlepiej wypadli Marcin Pochwała i Piotr Szczepański w C-2, którzy wywalczyli 2. miejsce. Na 4. pozycji ukończył zawody nasz wicemistrz świata w K-1 Mateusz Polaczyk. Grzegorz Wójs ( C-1) był 6., a Natalia Pacierpnik (K-1) 8.

Widoczni w ostatnim tygodniu byli polscy pływacy, zwłaszcza ci trenujący za granicą. Konrad Czerniak i Otylia Jędrzejczak startowali w mistrzostwach Hiszpanii. Oboje stawali na podium tej imprezy. Czerniak aż cztery razy. Na najwyższym stopniu podium w wyścigach na 50 m i 100 m st. dowolnym i na 50 m st. motylkowym. Drugi był natomiast na swym koronnym dystansie – 100 m st. motylkowym. Pokonał Polaka o 0,05 s rekordzista świata na 50 m tym stylem Hiszpan Rafael Munoz Perez.

Za oceanem, w Indianapolis, walczył Marcin Tarczyński. W zawodach Grand Prix USA startowali wszyscy najlepsi pływacy z tego kraju. Polak najlepiej zaprezentował się w wyścigu na 100 m st. motylkowym [do obejrzenia w galerii wideo], w którym przegrał tylko ze słynnym Michaelem Phelpsem. Polak startował jeszcze na 100 m st. grzbietowym i 200 m st. zmiennym – na każdym z tych dystansów zabrakło mu kilkanaście setnych sekundy do minimum kwalifikującego do startu w IO wyznaczonego przez PZP. W Indianapolis 3 miejsce na 1500 m st. dowolnym zajął Mateusz Sawrymowicz, który przepustkę do Londynu zdobył już podczas ubiegłorocznych MŚ.

Wysoką formę potwierdzają nasi gimnastycy, którzy także mają zapewniony udział w IO. Podczas zawodów w Katarze Marta Pihan-Kulesza była 3. w skoku, 5. w ćwiczeniach na poręczach i 7. w ćwiczeniach wolnych. Roman Kulesza zajął 8. lokatę w ćwiczeniach na drążku.

Bez sukcesów natomiast wrócili z Dortmundu polscy pingpongiści. W drużynowych mistrzostwach świata drużyny kobiet i mężczyzn awansowały do II rundy, ale nie włączyły się do walki o medale. Ostatecznie Polki zajęły 8. miejsce, a Polacy zostali sklasyfikowani na 12. pozycji.

W Warszawie mogliśmy obejrzeć walki pieściarek i pięściarzy w turnieju im. Feliksa Stamma. Dla nich zawody te były ostatnim sprawdzianem przed MŚ, które będą kwalifikacją olimpijską. Zdjęcia z zawodów oraz komplet wyników walk finałowych w naszej galerii.

Na szosach Europy zrobiło się kolorowo od koszulek kolarzy. Wśród nich widoczne są te noszone przez Polaków. Maciej Bodnar (Liquigas) zajął trzecie miejsce w wyścigu Trzy Dni De Panne w Belgii. W Sobótce otwarty został sezon kolarski w Polsce 21. Międzynarodowym wyścigiem „Ślężański Mnich". Triumfował w nim Marek Rutkiewicz z grupy CCC Polkowice. Pewny zgrzytem była tylko wypowiedź najbardziej znanego obecnie naszego kolarza. Sylwester Szmyd, zawodnik zawodowej grupy Liquigas, który znakomicie radził sobie w poprzednim tygodniu w wyścigu Dookoła Katalonii, poskarżył się „Przeglądowi Sportowemu”, że zapomniał o nim Polski Związek Kolarski. Tymczasem on byłby dumny mogąc wystartować w koszulce biało-czerwonej.

Na koniec słowo o siatkarzach. Klub Polska nie zajmuje się rozgrywkami klubowymi, ale ten sukces warto odnotować. Otóż, po raz pierwszy w historii, w finale europejskiego pucharu zagrały dwie polskie drużyny: AZS Częstochowa i AZS Politechnika Warszawska. Ostatecznie triumfatorami Challenge Cup zostali częstochowianie, a o ich zwycięstwie zadecydował złoty set.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie