W rozpoczynającej się w sobotę 63. edycji Turnieju Czterech Skoczni trudno wskazać faworyta. Dla polskich kibiców najważniejszym wydarzeniem jest powrót do rywalizacji Kamila Stocha.

Polscy skoczkowie 11 razy kończyli TCS w czołowej szóstce. Sześciokrotnie Adam Małysz – triumfator tej imprezy w sezonie 2000/2001. Kamil Stoch najwyżej uplasował się dwa lata temu, na 4. pozycji. W edycji 2013/14 był siódmy, a 2011/12 – ósmy.

Trudno oczekiwać, żeby podwójny mistrz olimpijski z Soczi mógł odegrać pierwszoplanową rolę w tym roku. Od początku sezonu leczył kontuzję stawu skokowego, który musiał być 4 grudnia poddany zabiegowi operacyjnemu. Decyzja o wyjeździe Stocha do Oberstdorfu ważyła się do ostatniej chwili. Zadecydowała dobra dyspozycja na pierwszych po intensywnej rehabilitacji skokach w Wiśle Malince, które mistrz oddał w Wigilię.

Oprócz Kamila Stocha w składzie polskiej ekipy znaleźli się Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł. Polacy w tym sezonie nie zachwycają. Najlepszym z biało-czerwonych jest Żyła, który aktualnie plasuje się na 20. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ustępując o blisko 370 pkt liderowi, Norwegowi Andersowi Fannemelowi. Kibice liczą, że pojawienie się na zeskoku Kamila Stocha może podziałać mobilizująco na pozostałych reprezentantów Polski.

Obecny sezon PŚ kreuje nowe gwiazdy skoków narciarskich. Pierwsze zwycięstwa pucharowe i miejsca w czołówce klasyfikacji zdobywali Fannemel i wicelider, Czech Roman Koudelka. Depcze im po piętach młody Austriak Michael Hayboeck. Ale mocno trzymają się też stare gwiazdy, zwłaszcza Szwajcar Simon Ammann i Japończyk Noriaki Kasai. Wśród kandydatów do końcowego sukcesu wymieniany jest także Niemiec Severin Freund. W każdym razie, pewniaka brak.

Osiem lat temu nastąpiła zmiana systemu rozgrywania konkursów TCS. Wprowadzono system KO polegający na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd) pierwszej serii punktowanej. Do finału awansuje każdy zwycięzca pary oraz pięciu „szczęśliwych przegranych”.

Program 63. Turnieju Czterech Skoczni:
Oberstdorf:
27 grudnia (sobota)
•    14.30 – oficjalny trening (2 serie)
•    16.30 – kwalifikacje

28 grudnia (niedziela)
•    15.00 – seria próbna
•    16.30 – pierwsza seria konkursowa

Garmisch-Partenkirchen:
31 grudnia (środa)
•    11.45 – oficjalny trening
•    14.00 – kwalifikacje

1 stycznia 2015 (czwartek)
•    12.30 – seria próbna
•    14.00 – pierwsza seria konkursowa

Innsbruck:
3 stycznia (sobota)
•    11.45 – oficjalny trening
•    14.00 – kwalifikacje

4 stycznia (niedziela)
•    12.45 – seria próbna
•    14.00 – pierwsza seria konkursowa

Bischofshofen:
5 stycznia (poniedziałek)
•    14.30 – oficjalny trening
•    16.30 – kwalifikacje

6 stycznia (wtorek)
•    15.00 – seria próbna
•    16.30 – pierwsza seria konkursowa