01:25, 24 Feb 2014 r. XVI dzień zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi

/files/news/474362841-960x720.jpg

Dawid Kupczyk wszedł jako pierwszy na olimpijski stadion prowadząc jako chorąży reprezentację Polski na ceremonię otwarcia. On też zszedł z trasy jako ostatni, jako pilot czwórki bobslejowej.

Polski bobslej wyróżniał się tylko wspaniałym wzorem wymalowanym na masce. Wynikami już nie, bo sklasyfikowany został dopiero na 27. miejscu. Zawody wygrali Rosjanie umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej ZIO 2014, a pilot Aleksander Zubkow zdobył drugie złoto. Wcześniej Rosjanie zdobyli złoto, srebro i brąz w biegu narciarskim techniką dowolną na 50 km. Być może rozstrzygnięcie byłoby inne, ale 1,5 km przed metą złamała się narta faworyta tej konkurencji – Szwajcara Dario Cologny. Ostatnim akcentem igrzysk był finał hokeja na lodzie, w którym Kanadyjczycy pokonali Szwedów 3:0.

Igrzyska przeszły do historii. Także do historii polskiego sportu. Nigdy wcześniej Biało-Czerwoni nie zdobyli w jednych ZIO czterech złotych medali i nie zakończyli tej imprezy na 11. miejscu w klasyfikacji medalowej. W klasyfikacji punktowej (miejsca do 8.) Polska była nieco niżej, bo na 17. pozycji. Ale to też rekordowe osiągnięcie.

Polacy wygrywali nie po polsku: z ogromną przewagą, albo z wielkim szczęściem. Justyna Kowalczyk, mimo złamanej kości, nie dała szans rywalkom na 10 km techniką klasyczną. Kamil Stoch zdeklasował rywali na skoczni normalnej, a na dużej wygrał szczęśliwie – jednym punktem. Zbigniew Bródka był jedynym mężczyzną, który odebrał Holendrom złoto w łyżwiarstwie szybkim, a uczynił to z przewagą 0,003 s.

Przed igrzyskami mówiono o 12 szansach medalowych. Statystyki mówią, że wykorzystuje się takich 30 procent. W Soczi wykorzystaliśmy połowę szans. Do pełni szczęści zabrakło chyba tylko medalu skoczków w drużynie. Z XXII igrzysk z medalami wraca dziewięcioro Polaków. Dwanaścioro innych zdobyło miejsca punktowane. Z tego grona tylko jedna zawodniczka – saneczkarka Natalia Wojtuściszyn – nie była szkolona w ramach Klubu Polska.

Igrzyska w Soczi będziemy wspominali bardzo dobrze, ale w sporcie nie ma próżni. Już za dwa tygodnie będziemy mieli nowych bohaterów, kiedy w Sopocie do walki o medale halowych mistrzostw świata staną nasi lekkoatleci.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie