14:13, 03 Feb 2023 r. Zdecydowane stanowisko ministrów sportu Polski, Litwy, Łotwy i Estonii

/files/news/fn-iaj0wyamgwyr.jpg

Minister Sportu i Turystyki RP Kamil Bortniczuk, Minister Kultury Republiki Estońskiej Piret Hartman, Minister Edukacji, Nauki i Sportu Republiki Litewskiej Jurgita Šiugždinienė oraz Minister Edukacji i Nauki Republiki Łotewskiej Anda Čakša przygotowali wspólne stanowisko potępiające propozycję MKOl, aby sportowcy z Rosji i Białorusi wzięli udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Stanowisko ministrów sportu Polski i krajów nadbałtyckich

„My, ministrowie sportu państw bałtyckich i Polski potępiamy wysiłki Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) zmierzające do przywrócenia udziału zawodników z państw-agresorów, czyli Rosji i Białorusi w zawodach międzynarodowych. W czasie gdy wolne, demokratyczne kraje jednoczą swoje siły, aby zwiększyć wsparcie dla Ukrainy w walce ze zbrojną agresją Rosji wspieranej przez swojego sojusznika - Białoruś i aby nałożyć kolejne sankcje na Rosję jako państwo sponsorujące terroryzm, MKOl zaczyna poszukiwać szczególnych form udziału zawodników z Rosji i Białorusi w międzynarodowych zawodach sportowych, w tym w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r, pozwalając tym samym na wykorzystywanie sportu do legitymizacji agresywnej wojny Rosji z Ukrainą i do odwracania uwagi od tej wojny.

Starania o dopuszczenie rosyjskich i białoruskich zawodników do udziału w międzynarodowych zawodach sportowych pod przykrywką neutralności legitymizują decyzje polityczne i szeroko zakrojoną propagandę tych krajów, również poprzez wykorzystanie sportu jako czynnika odwracającego uwagę od bezprawnej agresji Rosji wobec Ukrainy” – napisali w oświadczeniu szefowie resortów sportowych Polski i krajów nadbałtyckich.

„Mając na uwadze autonomię ruchu sportowego my, ministrowie sportu państw bałtyckich i Polski wyrażamy przekonanie, że przywrócenie udziału Rosjan i Białorusinów w zawodach międzynarodowych może również postawić w trudnej sytuacji zawodników, nakładając na nich dodatkową presję związaną z rywalizacją z Rosjanami i Białorusinami lub przebywaniem z nimi i ich kibicami podczas imprez sportowych” – czytamy również w stanowisku ministrów.

Ukraina grozi bojkotem igrzysk

Pod koniec stycznia MKOl ogłosił, że Olimpijska Rada Azji zaproponowała Rosjanom i Białorusinom udział w zawodach rozgrywanych na tym kontynencie, a mogących obejmować również kwalifikacje olimpijskie. Rosjanie i Białorusini nie mogą startować w kwalifikacjach w Europie z powodu sankcji nałożonych na ich kraje w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.

W odpowiedzi Minister Sportu Ukrainy Wadym Hutcajt zagroził bojkotem igrzysk olimpijskich w Paryżu, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział rozpoczęcie międzynarodowej kampanii, której celem ma być uniemożliwienie rosyjskim sportowcom udziału w najbliższej olimpiadzie. Zaprosił też szefa MKOl Thomasa Bacha do Bachmutu, obecnie jednego z najgorętszych miejsc trwającej od blisko roku wojny Rosji z Ukrainą.

Po inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę 24 lutego 2022 roku MKOl nałożył sankcje na Rosję i jej sojuszniczkę Białoruś. W obu krajach nie są organizowane międzynarodowe imprezy sportowe. Z wielu zawodów Rosjanie i Białorusini zostali wykluczeni, a tam, gdzie mogą startować indywidualnie, nie są eksponowane żadne symbole narodowe tych krajów.

 

Grafika: Ministerstwo Sportu i Turystyki

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie